Priorytet 1 – Wzrost konkurencyjności dolnośląskich przedsiębiorstw
Działanie 1.1 – Inwestycje dla przedsiębiorstw
Schemat 1.1.E – Dotacje inwestycyjne wspierające rozwój mikroprzedsiębiorstw prowadzących działalność gospodarczą do 2 lat.
Całkowita wartość projektu: 972 883,47 zł
Wydatki kwalifikowalne: 797 445, 47 zł
Dofinansowanie: 455 970, 93 zł
Wyspa Koni została odkryta przez Pana Piotra Zabuskiego w 2009r. Od początku działalności firma świadczyła usługi związane z przygotowaniem druku oraz jazdy konnej.
Projektowanie koncepcji marketingowych, folderów i ulotek to dobra praca, ale nic nie przynosi tyle radości co kontakt ze zwierzętami. Konie potrafią wywołać u nas pozytywne emocje i pozwalają zapomnieć o całym otaczającym świecie – mówi Pan Piotr.
Niestety na drodze rozwoju Wyspy Koni stała ogromna przeszkoda w postaci braku miejsc noclegowych dla gości. Uniemożliwiało to organizację kilkudniowych szkoleń, warsztatów, czy zielonych szkół dla dzieci.
Bardzo chcieliśmy ukierunkować rozwój firmy w stronę koni, jednak brak bazy noclegowej dla gości skutecznie nam w tym przeszkadzał.
PIOTR ZABUSKI
Następnie narodził się pomysł wykorzystania potencjału ukrytego w zabytkowych zabudowaniach stajni Ostroszowice. Miejsca we wnętrzu było wystarczająco, aby zrealizować plany utworzenia bazy noclegowej i sali konferencyjnej. Niestety oprócz zapału, potrzebne były także środki na inwestycje i to nie małe. Zdobycie zewnętrznego inwestora jest trudne, a na dodatek właściciel byłby zmuszony do oddania kawałka firmy, w zamian za pozyskane pieniądze. Jedynym wyjściem było znalezienie innej opcji pozyskania kapitału. Najpierw odwiedzałem banki, niestety oferta kredytowa była zbyt ryzykowną i kosztowną alternatywą – dodaje Pan Piotr. Następnie uwaga właściciela została skierowana na fundusze unijne, tu z pomocą przyszła Agencja Rozwoju Innowacji SA z Wrocławia.
Oferta Wyspy Koni jest bardzo szeroka, tak aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Na wyspie można nauczyć się jazdy od podstaw, a także korzystać z rekreacji jazdy konnej i profesjonalnej stajni. Sala konferencyjna stwarza możliwości prowadzenia szkoleń, konferencji i wielotematycznych warsztatów. Baza noclegowa pozwala na przyjmowanie pod dach zabytkowej stajni obozów i zielonych szkół.
Warto zwrócić uwagę na niezwykłe szkolenia oferowane przez ostroszowicką stadninę.
Czym jest Horse Academy?
Jest to innowacyjna metoda szkoleniowa, w której trenerami są konie.
Nie Trzeba wydawać fortuny, ani pokonywać oceanów, żeby znaleźć się na najwspanialszej wyspie świata, a przy okazji dowiedzieć się wiele o swojej osobowości i słabościach.
Pani ANIA, z Wrocławia
Konie są zwierzętami stadnymi z jasno określoną hierarchią, mają swoje osobowości, a nawet humory. Komunikacja w stadzie jest błyskawiczna, co często zawodzi u ludzi. Odpowiedź zwrotna jaką otrzymujemy od konia jest jednoznaczna. Poza tym pokazują one uczestnikom szkoleń jak bardzo ich zachowaniami kierują stereotypy. Konie chcą współpracować z ludźmi, lecz jeśli dana osoba nie wie do końca, co chce zrobić, wówczas koń nie zareaguje. Jeśli uczestnik szkolenia nie jest wystarczająco pewny siebie, wówczas koń zignoruje go. Konie są pod tym względem idealnymi zwierzętami jako trenerzy szkoleń. Pokazują nam, iż to co przeszkadza nam w pracy z nimi, jest w nas. Konie pozwalają nam to dostrzec – mówi Pani Małgorzata Zabuska.
„Wybrałem sobie rumaka,
którego ojciec był burzą,
a matka była płomieniem…”
Juliusz Słowacki – „Książę niezłomny”
Dzięki wykorzystaniu tej wiedzy, klientom oferowane są szkolenia z zakresu:
Po rozmowach ze specjalistami z ARI i przedstawieniu całego planu inwestycji, okazało się, że Wyspa Koni może starać się o środki z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013. Projekt spełnia wymagania, nadszedł więc czas na skonstruowanie wniosku i oczekiwanie na odpowiedź.
Dzień, w którym otrzymaliśmy informację o przyznaniu wnioskowanych środków, zapamiętam do końca życia. Nawet nasze konie były w tym dniu jakoś bardziej podekscytowane, a zapach nadchodzących zmian unosił się w powietrzu – opowiada z uśmiechem na twarzy właściciel.
Kolejnym krokiem była realizacja długo oczekiwanych marzeń o rozbudowie Wyspy Koni. Po wyłonieniu wykonawcy projektu, rozpoczęły się prace budowlane. Adaptacja pomieszczeń przebiegała niesłychanie sprawnie, a zabytkowa stajnia zmieniała się w salę konferencyjną z prawdziwego zdarzenia. Pan Piotr nie mógł wyjść z podziwu efektów prac. Po wykończeniu pokoi gościnnych oraz pomieszczeń gospodarczych, przyszedł czas na kolejny etap inwestycji.
W ramach projektu zakupione zostało wyposażenie gospodarstwa agroturystycznego i można było przejść do rekrutacji kadry trenerskiej.
To wspaniałe uczucie kiedy ludzie poświęcają Ci tyle uwagi. Nie zamieniłabym tego miejsca za żadną ilość cukru i marchewek
KLACZ AGNI,
Największy stajenny pieszczoch,
Laureatka konkursu na „ulubionego wierzchowca”